Elively, czyli pełnia życia płynąca z natury.
Tworzymy kosmetyki pielęgnacyjne wytwarzane na bazie naturalnych surowców o wysokiej jakości, z myślą o zabiegach pielęgnacyjnych twarzy oraz całego ciała. Stawiamy na to, aby nasze produkty wyróżniały się swoją skutecznością, wielofunkcyjnością i jakością. Dzięki wiedzy i twórczej pracy możemy zapewnić najskuteczniejsze rozwiązania dla Twojej skóry, już po pierwszym użyciu.
Moja Historia założycielska Eweliny:
Gdy na trzecim roku studiów farmaceutycznych weszłam do pracowni Technologii Postaci Leku, gdzie robi się maści, syropy, globulki, mixtury, poczułam, że znalazłam, swoje miejsce na Ziemi. Przeszła mi wtedy przez głowę taka myśl „ Jak bym mogła pracować tutaj od Poniedziałku do piątku od godziny 8-16-tej to byłabym najszczęśliwszą osobą na świecie”. Miałam wtedy bardzo dobrą mentorkę dr. Partykę, chłonęłam od Niej wiedzę, podejście do pacjenta i do tworzenia produktu leczniczego. Po studiach w Poznaniu przeniosłam się do Warszawy. Szukałam apteki z recepturą, z najlepiej z dużą ilością recept do zrobienia. Rozpoczęłam staż i jednocześnie zaczęłam studia podyplomowe „Chemia kosmetyczna” na Politechnice Warszawskiej. Po ślubie, z mężem przenieśliśmy się do mojego rodzinnego Szczecina.
Etap Uczelniany
W aptece recept robionych było jak na lekarstwo, pomyślałam wtedy, że jak będę uczyć techników farmacji lub studentki kosmetologii to będę miała okazję do recepturowania. Rozpoczęłam pracę wykładowcy akademickiego na Pomorskim Uniwersytecie Medycznym. Moja rodzina się skrupulatnie powiększała. To był bardzo też dobry etap mojego zwiększania kompetencji. Przygotowywałam wykłady z Aromaterapii, prowadziłam ćwiczenia z Technologii i Recepturowania kosmetyku. Uczyłam przyszłe kosmetyczki rzemiosła chemicznego. Wtedy też przeprowadziłam badania kliniczne o wpływie olejów roślinnych i mineralnych na funkcje bariery skóry. Gdy broniłam pracy doktorskiej wiedziałam, że chcę czegoś więcej. Chciałam użytecznie robić receptury dla konkretnej osoby z problemami dermatologicznymi.
Etap technologiczny
Po obronie doktoratu przeprowadziliśmy się z całą rodziną (już z szóstką dzieci) do Józefowa pod Warszawą i rozpoczął się etap technologiczny. Po urlopie macierzyńskim podjęłam pracę jako technolog kosmetyku. Moja radość z wykonywania kosmetyków pikowała w górę. Rozwijałam się dalej i intensywniej pod okiem bardzo doświadczonej technolożki. Jednak po po kilku latach zapragnęłam czegoś więcej, robić produkty celowane sfokusowane na efekt dermatologiczny, bez żadnych ograniczeń cenowych. Założyłam własną firmę Elively.
Etap Elively - MDR Syr 38,4-8 (Pełnia życia płynąca z Natury)
Od kiedy skończyłam studia farmaceutyczne Recepturowanie było w moim pragnieniem. Długo się zastanawiałam co mam z tym zrobić, praca w aptece bez receptury nie miała dla mnie sensu. Nie mogłam też tego marzenia zakopać, bo to było silniejsze ode mnie. Szukając swojej drogi, znalazłam po co jestem na tej ziemi w Słowie z Księgi Mądrości Syracha 38,4-8:
„Pan stworzył leki pochodzące z ziemi, a człowiek nie będzie nimi gardził. Czyż to nie przez drewno woda stała się słodka, aby moc Jego poznano? On dał ludziom wiedzę, aby doznawać sławy dzięki swym przedziwnym dziełom. Dzięki nim uleczył, a ból ich usunął. Z nich aptekarz sporządza leki, aby nie było końca Jego dziełom i pokój od Niego trwa na całej ziemi.”
Mocno uchwyciłam się tego Słowa i zaczęłam działać. Zdobywałam wiedzę i doświadczenie. Dla Wielu osób poszukujących rozwiązań dla swoich problemów znalazłam naturalne recepty. Ze Współpracy z profesjonalistami: z kosmetologami, terapeutami, masażystami powstały skuteczne produkty. Należało je przebadać dermatologicznie i zarejestrować jako kosmetyki. Jeszcze przed pandemią udało mi się przystosować część domu na laboratorium, dostałam odpowiednie zgody i ruszyłam z produkcją. Do dziś tworzę kosmetyki i mieszanki Aromaterapeutyczne. Mam linię produktów dla suchej i popękanej skóry (Retexturing oil, Jelly Oil Cleanser& Balm), dla dojrzałej ubogiej w estrogeny cała seria Ros’Amore, dla cery problematycznej (Blue Jelly oil i Cudowne lata) i naczynkowej (Anti redness concentrate i Body serum). Cieszy mnie fakt, że mogę pomagać swoją wiedzą i praktycznym produktem lub Aromaterapią. Rozwinęłam cała serię mieszanek olejków eterycznych pod nazwą AromaStory. Każda nazwa mieszanki jest powiązana z książką lub filmem, by łatwiej było skojarzyć ich zapach z działaniem. I tak na infekcje „Z serca lasu”, na problemy ze spaniem „Spij kochanie”. Na poprawienie nastroju „Pełnia życia”. Na dolegliwości około menopauzalne polecam „Urzekającą” lub Ros’Amore Face Oil. Dla poprawy koncentacji, pamięci i uczenia się „Balsam dla duszy”. Tworzę szkolenia z Aromaterapii, receptury kosmetyków, które działają. Moja myśl z dawnej pracowni farmaceutycznej trochę się spełniła, bo pracuję od poniedziałku do piątku (czasem też w weekendy), w różnych godzinach, ale jestem bardzo szczęśliwa i spełniona.
Ewelina Kubacka